Obie rodzinki czują się wspaniale. Mamusie z wielką czułością dbają o swoje brzdące. Minął dopiero miesiąc od ich narodzin i już nie wystarcza im samo mleczko. Dogadzamy maluchom wszelkimi smakołykami, które szybko znikają z miseczek.
Jak jest jedzonko to musi być i kuwetka. I tu również dzieciaczki spisały się na medal. Jak przystało na wzorowych uczni większą część dnia poświęcają nauce… biegania za ogonkiem braciszka czy siostrzyczki, a gdy już dogonią to oba kotki kulają się jak małe niedźwiadki. Słodkim igraszką niema końca.
WSPANIAŁE JEST ŻYCIE MALUSZKA 🙂